Przechowywanie jajek w soli, bez lodówki nawet 12 miesięcy

Każdy hodowca kur bynajmniej raz w roku staje oko w oko z plaga urodzaju jajek 😉 Oczywiście można sprzedać, rozdać itd. Ale czy warto ? Pamiętaj, że są miesiące w roku, w których nasi pupile nie obdarzają swymi darami i wtedy właśnie takie , swoje jajka z soli są o tysiąc razy leprze niż fermówki.  Wystarczy sięgnąć do słoja, odłowić jako i zrobić jajecznicę , swobodnie doprawiając ją solą do smaku także z tego słoja. Brzmi dziwnie i niebezpiecznie ?  Tak , też kiedyś miałam takie wrażenie, ale że jestem eksperymentatorem i kocham wszystkie stare , sprawdzone przepisy, porady i receptury. Więc wypróbowałam i się nie zawiodłam. Tegoroczne jajka na zdjęciach to już druga moja partia, pierwszą trzymałam 10 miesięcy w celach stricte badawczych 😉 Wytrzymały, miały doskonały smak, zapach i przechodziły test wody na świeżość. Więc w tym roku poczyniłam zapasy, które w miesiącach zimowych powinny pokryć nasze zapotrzebowanie na jajka w 100 %  Bez konieczności zakupu jaj fermowych.

Patent jest bardzo stary, właśnie tak sobie radzono dawniej, kiedy lodówka była dobrem luksusowym, a nie jak dzisiaj powszechnym. Mimo wszystko uważam, że wiedza taka jak ta jest rzeczą potrzebną , w życiu może nawet jedną z ważniejszych. Pomoże kiedy lodówka się zepsuje, lub kiedy kury, jak pisałam na wstępie, obdarują nas z nawiązką. Natomiast jeśli jak ja, masz jakąś cząstkę prepersa w sobie to tym bardziej Ci się przyda. Nie jestem prawdziwym prepersem i nie zostanę nim, ale ich niektóre patenty budzą mój szacunek i są na tyle przydatne, że lądują na mojej liście rzeczy potrzebnych 😉 Dość paplaniny czas na konkrety .

Rzeczy potrzebne do przechowania jaj w soli:

• Duży szklany słój o pojemności co najmniej 5 litrów ze szczelną pokrywą
• 36 jajek ( tyle weszło do słoja 😉 )
• 4 kg soli, drobnej

Jajka użyte do przechowywania, koniecznie muszą być czyste, dlatego wcześniej warto porządnie wyścielić gniazda. Nie mogą być zabrudzone odchodami ani błotem, gdyż to stwarza potencjalnie możliwość rozwoju drobnoustrojów i innych niechcianych patogenów. Jajka z chowu własnego lub wiejskie od gospodarza, nie mogą być myte ani wycierane , gdyż te czynności usuwają ze skorupki naturalną barierę ochronną i skracają czas ich przechowywania. Powinny być też, najświeższe jak się da, czyli nie zbierane dłużej niż 5 dni.  Jajka wcześniej trzymane w lodówce, trzeba przed zasypaniem solą , wystawić ,żeby osiągnęły temperaturę otoczenia. Inaczej wystąpi efekt roszenia na skorupce i sól szybko stanie się mokra.

Słój musi być czysty i suchy, najlepiej wcześniej go wyparzyć.  Do tak przygotowanego pojemnika, wsypujemy na dno tyle soli żeby jajka nie maiły styczności ze szkłem. Następnie układamy na niej jaka pionowo, zawsze cieńszym końcem do dołu i zasypujemy kolejną warstwą soli tak, aby całkowicie zniknęły. Jajka nie mogą się stykać  ze sobą ani ze szkłem słoika, sól powinna utworzyć ku temu barierę. I tak do wyczerpania jaj .. 😉 Warto opatrzyć słój datą zasypania i ilością zawartych w środku sztuk. Odstaw taki słój w ciemne miejsce, dobrze żeby było nieco chłodniejsze niż inne pomieszczenia. Jajka przechowywane w taki sposób , zachowują świeżość i zdolność do konsumpcji do 12 miesięcy.

Uwagi i spostrzeżenia osobiste:

Sól podczas przechowywania w niej jajek, stanie się nieco mniej sypka. Osobiście też wyczuwam zmianę w jej zapachu, nie śmierdzi ale jest inna niż świeża sól. Można jej używać jak każdej innej soli co sprawia , że sposób ten daje nam, przy okazji, możliwość przechowania także większej ilości soli 😉

Ciekawe przepisy na potrawy z jajek znajdziesz na moim blogu kulinarnym www.OgrodnikwPodróży.pl , niech Cię nie zwiedzie nazwa, to blog o podróży przez smaki życia .. 😉