Krwawnik pospolity, tysiąclist, żeniszeń, pokrętnik (Achillea millefolium L.)

Krwawnik pospolity, tysiąclist, żeniszeń, pokrętnik (Achillea millefolium L.)

Dzisiaj czas na opis kolejnego bohatera z jednych z najpopularniejszych roślin-ziół, rosnących w naszym kraju ( i nie tylko 😉 ) Krwawnik, bo o nim mowa, zna chyba każdy i myślę, że gdyby pokazać go 100 osobom, może jedna nie wiedziałaby z czym ma do czynienia. Dlaczego pokusiłam się o przybliżenie Ci tak pospolitego ziela? Gdyż mam nadzieję, iż zgłębiając już od dłuższego czasu wiedzę o ziołach, dowiedziałam się czegoś, czego jednak nie wiedziałeś i tym samym pozwolę Ci się wzbogacić o kolejną sztabkę wiedzy. Wiadomo iż sztabka do sztabki .. stworzy prawdziwy skarbiec mądrości 😉 Może znajdziesz też w tym wpisie (i blogu ;)), nowe, dotąd nie znane Ci zastosowania, a to już będzie całkiem spora, kolekcja rzeczy potrzebnych.. 😉 Tak więc… „Gniew, bogini, opiewaj Achilla…..”, nakreślił kiedyś piórem Homer, a  zioło to mimo iż z gniewem nic wspólnego nie ma, to od odwagi tegoż bohatera zaczerpnęło część swej łacińskiej nazwy 😉 Jakoś zawsze jak patrzę na krwawnik, ten wers rozbrzmiewa mi w głowie..taki mały, mój odpał 😉

Krótka charakterystyka:

Krwawnik pospolity jak sama nazwa wskazuje jest ziołem pospolicie występującym w naszym kraju, a także w całej Euroazji ( Mongolia, Indie), Ameryce Północnej i w Gwatemali. Ten gatunek rośliny z rodziny astrowatych znany od wieków w medycynie ludowej, używany także przy odchowie piskląt, ma wiele nazw regionalnych, takich jak : tysiąclist, żeniszeń, ziele stolarzy, polny chmiel, pokrętnik, krowewnik, stulist, turownik, twardziec i wiele innych. Znany nie tylko u nas, ale i w starych Chinach gdzie był symbolem szczęścia, natomiast przez Brytyjczyków używany był w zamierzchłych czasach do uzyskania magicznej mocy jasnowidzenia. Zresztą magiczne właściwości przypisywane onegdaj krwawnikowi, są nie byle jakie, używano go do dodania rycerzom odwagi (stąd też nazwa rycerskie ziele), trzymany w domostwach miał odpędzać wszelkie lęki i dodawać ich mieszkańcom odwagi, a noszony za pazuchą przyciągał ponoć miłość i przyjaźń do właściciela 😉 Zaś piwowarzy często dodawali go podczas warzenia piwa, gdyż jego goryczka jest podobna do tej zawartej w chmielu.  Jak widać jest to jedno z cenniejszych ziół z ciekawą etiologią, mimo że czasem bywa opisywane jako chwast, to nie jest to roślina ekspansywna, a dzięki swym kwiatom millefolium ( czyli „wykonanych z tysięcy kwiatów”) jest też moim zdaniem, piękną rośliną ozdobną.

skład:

  • olejek eteryczny,
  • cyneol,
  • azulen,
  • garbniki,
  • flawonoidy,
  • kwasy organiczne,
  • sole mineralne,
  • proazuleny
  • triterpeny,
  • apigeniny,
  • cholinę,
  • witaminy A, C i K,
  • miedź,
  • cynk,
  • żelazo,
  • siarkę
  • furanokumaryne

Zastosowanie w medycynie i kosmetyce:

Achilleum, ten człon nazwy ma swoje pochodzenie z mitologii (co już raz podniosłam w tym artykule ;)), według której wojownicy niezwyciężonego Achillesa, zażywali miksturę przyrządzoną z ziela krwawnika aby się wzmocnić lub szybciej zaleczyć krwawiące rany. Tak więc już właśnie się dowiedziałeś, że jest skutecznym środkiem hamującym krwawienia. Wykorzystuje się do tego celu wyciągi z liści rośliny, przykładane na rany. Wyciągi z krwawnika wykazują także działanie rozkurczowe, ściągające, napotne i moczopędne. Przyjęte doustnie, wspomagają trawienie, działając przeciw wzdęciowo. Jest to powód dla którego, krwawnik stosuje się w łagodzeniu zaburzeń żołądkowo – jelitowych oraz chorobie wrzodowej. Ziele krwawnika leczy stany zapalne skóry i błon śluzowych, działa antyseptycznie i ściągająco, obniża również ciśnienie krwi, a także wzmacnia osłabiony organizm i podnosi jego odporność. Naparu z kwiatów krwawnika, dzięki jego silnemu działaniu antyseptycznemu używa się  w leczeniu stanów zapalnych gardła oraz jamy ustnej, np. choroby dziąseł. Warto go stosować przy ostrym bólu gardła  i uciążliwym kaszlu. Napar przydaje się też w leczeniu schorzeń oczu, np. przy zapaleniu spojówek oraz nadmiernym łzawieniu. Ponadto Herbata z krwawnika pospolitego pomaga także wyleczyć dolegliwości spowodowane zaburzeniami krążenia (bóle głowy, zapalenia żylaków) i obniżyć ciśnienie krwi. W kosmetyce jego udział jest równie duży i niezbędny jak w medycynie. Kremy i maści z zawartością krwawnika pospolitego są stosowane na trądzik, owrzodzenia kończyn dolnych i przy stanach zapalnych skóry. Regularne smarowanie ran przyspiesza znacznie ich gojenie. Ziele krwawnika jest także, częstym składnikiem, naturalnych płynów do higieny intymnej. Wykazuje szerokie spektrum działania grzybobójczego, antybakteryjnego i osłaniającego, dlatego skutecznie chroni przed infekcjami i zapobiega złośliwym, zmianom śluzówki.

Zastosowanie w ogrodzie:

Ogrodnicy chętnie przygotowują i wykorzystują wyciągi z krwawnika pospolitego jako naturalne środki do walki ze szkodnikami i patogenami roślin uprawnych. Z uwagi na opisane powyżej właściwości odkażające i grzybobójcze doskonale, ogranicza występowanie, a także zwalcza większość infekcji w początkowym ich stadium. Takich jak mączniaki, plamistość, pleśnie, zgnilizny, jest też dobrym środkiem na mszyce. Liście krwawnika są także pożądanym składnikiem kompostu, bowiem naturalnie przyspieszają jego rozkład (poprzez zwiększanie aktywności bakterii). Zapach krwawnika odstrasza muchy, mrówki oraz chrząszcze, a dym ze spalonego, suchego, ziela jest odpychający dla komarów. Natomiast gnojówka z tych roślin nie ustępuje w swych wartościach odżywczych, gnojówce z pokrzyw i jest cennym dopalaczem dla dyń, pomidorów czy roślin ozdobnych, przy okazji zapobiegając na przykład pojawianiu się muchówek i ziemiórek. Ponadto wszystko, jest też piękną rośliną ozdobną, idealną na średnio wysokie rabaty do ogrodów naturalistycznych. Otrzymano kilka odmian o barwnych kwiatach od czerwonego, poprzez wszystkie skale różu, co czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym i przydatnym nawet we florystyce z uwagi na fakt, iż kwiaty po ścięciu długo zachowują świeżość 😉


Zastosowanie w kuchni:

Krwawnik pospolity jest oczywiście, również rośliną jadalną. Zawiera znaczące ilości składników mineralnych oraz witamin z tego powodu był w dawniej kuchni, składnikiem tzw. kuracji wiosennych wzmacniających organizm po zimie, przygotowywanych np. w formie zdrowych sałatek czy zup. Jego liście mają nietypowy, bardzo charakterystyczny, nieco gorzkawy smak oraz niezwykły aromat i mogą być używane jako przyprawa do różnych potraw. W średniowieczu, jak już pisałam wcześniej, krwawnik był jednym ze składników mieszanki służącej do aromatyzowania piwa lub sporządzania nalewek. Nie można jednak przesadzać z ilością spożywania tego ziela, gdyż może wywołać nieprzyjemne objawy zatrucia pokarmowego, objawiającego się biegunką lub wymiotami.

Pozostałe zastosowania:

Krwawnik od wieków, jest też chętnie stosowany w odchowie kurcząt czy kaczek. Podawany z drobno posiekanym jajkiem ugotowanym na twardo lub chudym twarogiem, stanowił często pierwszy właściwy pokarm dla tych ptaków gospodarskich, zanim pojawiły się gotowe mieszanki paszowe, dedykowane do odchowu piskląt. Jeśli komuś zależy na w pełni ekologicznym tuczu, może spróbować, sposób działa i jest skuteczny, sama zawsze tak chowam pisklaki 😉

Przepisy z użyciem ziół i „chwastów” oraz wiele innych, znajdziesz także na moim blogu kulinarnym www.OgrodnikwPodrózy.pl

Dodaj komentarz